Coming out Ellen Page
Wczoraj, zanim jeszcze wszystkie portale plotkarskie zaczęły o tym pisać, natknęłam się na youtube na przemowę Ellen Page. Wbrew temu, co donoszą portale, nie weszła na mównicę i niepowiedziała na wstępie "Jestem lesbijką!". Wszystko miało znacznie głębszy przekaz, od którego aktorka zaczęła. Ellen bardzo emocjonalnie przemówiła, nie tylko o sobie, ale także dziękowała osobom, które pomagają młodym ludziom pogodzić się ze swoją seksualnością. Mówiła o tym, że każdy ma prawo do miłości i równego traktowania. Jej gestykulacja, łamiący się głos, słowa o młodych osobach, bojących się o swoje życie i cierpiących z powodu strachu i odrzucenia, a w końcu wyznanie, że jest lesbijką - bardzo wzruszające.
Cała przemowa, zachęcam do zobaczenia:
Oby więcej takich wyznań. Oby więcej takich osób. Na pewno wyznanie młodej, zdolnej i ślicznej aktorki doda wielu osobom pewności siebie. A świat niech zobaczy: czy dewiacja, zboczenie, choroba ma twarz Ellen Page? Tak wygląda osoba zła, zepsuta i chora? Nie, tak wyglądają tysiące młodych, zdolnych i pięknych (pod każdym względem) ludzi, którzy chcą żyć w zgodzie ze sobą. Chcą kochać i nie musieć się ukrywać i kłamać. Tak, jest masa takich osób, zmęczonych, cierpiących przez lata, własnie przez strach przed odrzuceniem. Chciałabym, żeby ta liczba się zmniejszyła, żeby społeczeństwo było bardziej otwarte, mniej szufladkujące i dokuczające - tym samym będzie lepiej tysiącom osób.

0 komentarze